Rak płuca - stawiajmy na profilaktykę!

image

Rak płuca jest obecnie najczęściej występującym nowotworem złośliwym na świecie. Rocznie rozpoznaje się go u 1,6 miliona osób, a 1,4 miliona chorych umiera. W Europie stanowi 11,8% nowotworów złośliwych i jest odpowiedzialny za 21% zgonów.

Polskie statystyki również biją na alarm, niestety z każdym rokiem jest co raz gorzej – podkreśla dr n. med. Krzysztof Patyra Z-ca Dyrektora ds. Medycznych, Kierownik Zakładu Radioterapii NU-MED Centrum Diagnostyki i Terapii Onkologicznej Zamość.

Według Krajowego Rejestru Nowotworów z 2011 roku, w Polsce na raka płuca zachorowało blisko 12 tys. mężczyzn i ponad 6 tys. kobiet. W ciągu ostatnich 30 lat zaobserwowano czterokrotnie większy wzrost zapadalności na raka płuca wśród kobiet. Liczby zgonów i nowych zachorowań są niemal identyczne. W 2016 roku 47% przypadków raka płuca wykryto w stadium rozsiewu procesu nowotworowego w narządach odległych, a 32% w tzw. stadium regionalnym, co zasadniczo pogarsza rokowanie - dodaje dr Patyra.

Zachorowalność i umieralność na raka płuca zwiększa się wraz z wiekiem u obydwu płci, a u osób po 65 roku życia nowotwór ten stanowi ok. 50% zachorowań i zgonów. Przeżycia jednoroczne i pięcioletnie u obu płci w Polsce należą do jednych z najniższych w Europie.

Za główny czynnik determinujący powstanie nowotworów płuca, uważa się aktywne palenie tytoniu.

Szacuje się, że w Polsce pali ok. 29% dorosłych, czyli blisko 9 milionów mieszkańców. Według American Cancer Society (ACS) dym tytoniowy zawiera ok. 7 tys. różnorodnych związków chemicznych, spośród których kilkadziesiąt to substancje o silnym działaniu rakotwórczym. Poważny problem stanowi również zjawisko biernego palenia. Według danych WHO oraz ministerstwa zdrowia, problem biernego palenia w środowisku domowym dotyka 25% mieszkańców naszego kraju - wskazuje dr Patyra

Z danych epidemiologicznych z roku 2002, dotyczących 1826 przypadków chorych narażonych wcześniej na bierną inhalację dymem tytoniowym, 128 zmarło na raka płuca, a 73 na przewlekłą nienowotworową chorobę układu oddechowego. 60% nowo zdiagnozowanych przypadków raka płuca, to najczęściej chorzy z zaawansowanym procesem nowotworowym w stopniu IIIA i IV.

Wczesne stadia zaawansowania (stopień I i II) nie manifestują się zazwyczaj żadnymi dolegliwościami.

Pierwsze objawy związane z miejscowym rozwojem guza to najczęściej kaszel (45-75% chorych) duszność (30-50% chorych) oraz ból (25-50% chorych). Pojawiają się również chrypka, a także zespół żyły głównej górnej (co klinicznie cechuje się obrzękiem twarzy, szyi, ramion, poszerzeniem żył szyjnych oraz dusznością).

Do objawów związanych z przerzutami do narządów odległych należą: w przypadku ośrodkowego układu nerwowego – bóle i zawroty głowy, nudności i wymioty, zaburzenia równowagi, zaburzenia widzenia, niedowłady, napady padaczkowe; w przypadku wątroby - ból brzucha, nudności i wymioty, żółtaczka; w przypadku kości – ból oraz złamania patologiczne.

Wydaje się, że jedynym sposobem na walkę z rakiem płuc jest dobrze rozwinięta profilaktyka – podkreśla dr Patyra.

W celu poprawy świadomości dotyczącej raka płuca wśród polskiego społeczeństwa i personelu ochrony zdrowia w latach 2018-2023, został wprowadzony „Ogólnopolski Program Wczesnego Wykrywania Raka Płuca, za pomocą Niskodawkowej Tomografii Komputerowej – połączenie prewencji wtórnej z pierwotną”.

Kwalifikowani są do niego pacjenci między 50-74 rokiem życia, palący nałogowo papierosy (z konsumpcją tytoniu większą lub równą 20 paczkolatom), narażeni na szkodliwe warunki pracy oraz obciążeni genetycznie wystąpieniem raka płuca w najbliższej rodzinie (pokrewieństwo pierwszego stopnia).

Samo leczenie raka płuca obejmuje zarówno zastosowanie chirurgii, jak też radioterapii, chemioterapii, leków ukierunkowanych molekularnie, immunoterapii oraz metod skojarzonych.

Leczenie chirurgiczne dotyczy pacjentów w stopniu zaawansowania I i II, oraz części chorych w stopniu IIIA. Większość pacjentów nie kwalifikuje się do tego sposobu postępowania z powodu wyższych stopni zaawansowania choroby w chwili rozpoznania.

Leczenie radioterapią może mieć charakter radykalny lub paliatywny, stosowany w zależności od stopnia zaawansowania procesu nowotworowego i stanu ogólnego pacjenta. W stopniach zaawansowania IIIA i IIIB, u pacjentów z dobrymi czynnikami prognostycznymi, powinna być zastosowana jednoczasowa radiochemioterapia.

Kluczowe znaczenie w przypadku zaawansowanego niedrobnokomórkowego raka płuca odgrywa leczenie systemowe oraz leczenie ukierunkowane molekularnie (terapia celowana), z zastosowaniem leków immunokompetentnych (immunoterapia).

Wybór postępowania terapeutycznego zależy głównie od stopnia zaawansowania procesu nowotworowego i wydolności biologicznej chorego. Programy lekowe, leczenie skojarzone oraz immunoterapia, są obecnie dostępne w większości ośrodków onkologicznych w Polsce, zajmujących się leczeniem raka płuca.

Obecnie obserwuje się wzrost ilości pacjentów w wysokim stopniu zaawansowania nowotworów płuca w chwili rozpoznania. Taki stan rzeczy jest efektem dwuletniej pandemii spowodowanej wirusem SARS-Cov-2. Sytuacja ta utrudniła chorym dostęp do diagnostyki, konsultacji z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej oraz  specjalistą, co w znacznej mierze opóźniło możliwości rozpoznania choroby. Zmienił się również sam profil pacjenta onkologicznego - w większości przypadków jedynym schematem postępowania oferowanym w wysokich stopniach zaawansowania jest terapia paliatywna. Naszym nadrzędnym celem jest więc powrót do dostępności badań profilaktycznych i diagnostycznych dla wszystkich osób, u których występują wczesne objawy choroby, jak też tych grup pacjentów z największym ryzykiem na wystąpienie raka płuca. Potrzeba zatem podjęcia regularnych, zaplanowanych, pilnych działań zachęcających do badań profilaktycznych i uświadamiających zagrożenia wynikające z nałogu palenia w szerokiej grupie społeczeństwa, zaczynając od dzieci i młodzieży, a kończąc na osobach dorosłych nadal trwających w uzależnieniu od tytoniu.